Strona:Włodzimierz Bzowski - Praca społeczno-gospodarcza wsi wielkopolskiej.pdf/32

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Każdy przyzna, że z tych słów idzie jakaś potęga, czuć tu „wielkie zjawisko“, jak nazywał w swojej książce księdza Wawrzyniaka uczony niemiecki, profesor Bernhard.
Ksiądz Piotr Wawrzyniak od pierwszych lat swej pracy kapłańskiej zabrał się gorąco do działalności społeczno-gospodarczej, najprzód w swojej najbliższej okolicy, a potem w całym kraju. Już w roku 1873 założył stowarzyszenie pożyczkowo-oszczędnościowe czyli Bank ludowy w Śremie, w następnym roku obrano go posłem do sejmu pruskiego, ale wkrótce wycofał się z działalności poselskiej, rozumiejąc słusznie, że w ówczesnych warunkach więcej zrobi dla sprawy polskiej, organizując środki i siły ludu wielkopolskiego na miejscu, w kraju. Po kilkunastu latach pracy w roku 1890, po śmierci księdza Szamarzewskiego, obrano go patronem czyli naczelnym kierownikiem Związku wszystkich spółek poznańskich i zachodnio-pruskich i kuratorem Banku Związkowego. Stanowisko patrona i kuratora, to jakby naczelne dowództwo wszystkich sił polskich gospodarczych w Poznańskiem.
Pod jego kierunkiem, jak pod tchnieniem różdżki czarodziejskiej, rozwijały się znakomicie zarówno osobiście przez niego założone i prowadzone stowarzyszenia w Śremie i w Mogilnie, jak i wogóle naczelne stowarzyszenia Związkowe, których był przez szereg lat „sercem i mózgiem“. Bez żadnej przesady można powiedzieć, że pomyślność gospodarcza ludności poznańskiej, wzrost stanu średniego, rozwój handlu rodzimego i drobnego przemysłu polskiego, zgniecenie lichwy i wyzysku w dziedzinie handlu, wzrost zdolności wytwórczej społeczeństwa, wyszkolenie wielu pracowników społecznych, pociągnięcie ludu wiej-