Strona:Władysław Abraham - Organizacja Kościoła w Polsce do połowy wieku XII.pdf/89

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

amiciciam porto, hoc verum est« wszak słowo »fidelitas« wskazywać musi na pewien stosunek prawny, z którym obowiązek wierności się łączył. Jeśli do tego dodamy okoliczność, że śmierć Brunona zapisał nasz najdawniejszy rocznik[1], tudzież wzmianki Thietmara, jakie się odnoszą do pobytu jego w Polsce, to wniosek ów tem więcej nabierze cech prawdopodobieństwa. Thietmar bowiem podaje, że Bruno »multa a Boleslao ceterisque divitibus bona suscepit, quae mox ecclesiis ac familiaribus suis et pauperibus, nil sibi retinendo divisit«[2]. Ów rozdział uzyskanych dóbr[3] wskazuje na pierwotny sposób administracyi mienia kościelnego w czasie, gdy jeszcze poszczególne beneficya osobno dotowane, nie powstały. I organizacya kościoła w Polsce prawdopodobnie jeszcze do tego późniejszego stadyum rozwoju nie doszła, a więc to postępowanie Brunona dowodziłoby, że należycie zarządzał powierzonym sobie majątkiem, zgodnie z trybem w Polsce istniejącym, rozdzielając dochody kościołom, biednym i przeznaczając część na utrzymanie swego kleru. W tem jednak był wyższym po nad episkopat ówczesny, że dla siebie nic nie pozostawiał. W obec tych poszczególnych wskazówek źródłowych, większej wiarygodności, przynajmniej w niektórych kierunkach, może nabrać odsądzony od wiary przez krytykę, Wiperta opis męczeństwa św. Brunona[4]. Nie ulega wątpliwości, że jest to list żebraczy

  1. Rocznik kap. krak. (MP. II. str. 793) 1009. Bruno episcopus martirizatus est« już Wojciechowski (O Rocznikach l. c. str. 191) z tego powodu miał Brunona za biskupa polskiego i wnosił że istniał wtedy zamiar założenia tu katedry in partibus.
  2. VI. 58.
  3. Wojciechowski l. c. sądzi, że wyrażenie Thietmara »bona suscepit« wskazuje, że Bruno uzyskał od Bolesława nieruchomości; naszem zdaniem wniosek taki nie jest koniecznym.
  4. MP. I. str. 229 i 230. Zob. Wattenbach, Deutschlands Geschichtsquellen im Mittelalter. Wyd. 5. T. I. Berlin 1885 str. 331 i 332.