Strona:Trzy twarze Józefa Światły.pdf/108

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

traktowany niż członek przeciwnej frakcji. Innowacją doby stalinowskiej było ich skumulowanie: przeciwnik w wewnątrzpartyjnym sporze stawał się wrogiem równie — a może nawet bardziej — niebezpiecznym co, jawny, otwarty wróg istniejący poza partią (lub państwem). W dodatku, co było niejako logiczne, zakładano, że wróg zewnętrzny chętnie korzysta z każdej możliwości pozyskania pomocników wewnątrz partii, aby ją osłabić i rozbić, toteż walka z nimi stawała się zadaniem najważniejszym. W ten mniej więcej sposób powstał mechanizm permanentnej czystki: wyszukiwania i wskazywania wroga wewnętrznego, który był świadomym lub nieświadomym — czyli, jak mówiono, „obiektywnym” — narzędziem w ręku wroga zewnętrznego. Zwykle taka egzemplifikacja nie miała nic wspólnego z rzeczywistością, tzn. napiętnowany osobnik w istocie nie tylko nie podejmował działań niezgodnych z aktualnie obowiązującą linią partii, ale był jej absolutnie wierny, a nawet jeśli miał odmienne poglądy, to nie był niczyim agentem. Atakowanie takich osób miało charakter o tyle prewencyjny, że wymuszało całkowitą lojalność i umacniało pozycję jedynowładcy, którym stał się Stalin, faktyczny pan życia i śmierci. Było to najmocniejsze lepiszcze państwa totalitarnego. Najbardziej znaną personifikacją wroga wewnętrznego stał się Lew Trocki, pokonany przez Stalina konkurent do schedy po Leninie.
Model ten, który w Związku Sowieckim zyskał od 1935 r. niemal idealny kształt i monstrualne rozmiary (tylko w latach 1937-1938 rozstrzelano około 700 tys. „wrogów ludu”), miał uniwersalny charakter. Dowodem na to może być fakt, iż wszystkie kraje, w których monopolistyczną władzę przejęła partia komunistyczna, przechodziły przez fazę terroru, nawet wówczas, gdy w samym Związku Sowieckim oficjalnie potępiono w 1956 r. „błędy i wypaczenia” stalinizmu. Warto przypomnieć, że były i takie kraje jak Kambodża, w której skala terroru była znacznie większa niż w kraju-matrycy. Nic więc bardziej naturalnego, że przez fazę tę przeszły także te kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w których komuniści zdobyli władzę, lub w których została im ona dana przez Stalina dzięki obecności Armii Czerwonej i faktycznemu podziałowi Starego Kontynentu na strefy wpływów. Trudno dokładnie określić, kiedy zaczęło się wchodzenie w fazę walki z wrogiem wewnętrznym, ponieważ był to proces, a nie jednorazowe wydarzenie. Niewątpliwie istotną rolę odegrał wzrost napięcia w stosunkach między niedawnymi koalicjantami, który przekształcił się w Zimną Wojnę, ale swoje znaczenie miał i sam mechanizm totalitaryzacji państwa, podobny do sowieckiego z lat 30., oraz dążenie do całkowitego (a więc totalnego) podporządkowania tych państw Związkowi Sowieckiemu. Mniejsza zresztą, który czynnik był ważniejszy, dla mjr Światło, jego zwierzchników oraz podwładnych istotne było to, że faza taka się rozpoczęła. Nie oni ją wymyślili, ale to oni stali się egzekutorami.
W lutym i marcu 1948 r. z ambasady sowieckiej w Warszawie zaczęły napływać do Moskwy sygnały o istnieniu w kierownictwie PPR podziałów: z jednej strony miała istnieć „grupa Gomułki”, z drugiej „grupa Minca”, między nimi