Strona:Szpieg powieść historyczna na tle walk o niepodległość.pdf/384

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
372

— Siostro! — rzekł duchowny nakazującym tonem — czy masz w domu „Ostatnie Chwile Chrześcijańskiego Skazańca“ czyli „Myśli o Wieczności dla tych, którzy mają umrzeć śmiercią gwałtowną“?
— Nigdy nie słyszałam o takiej książce — odpowiedziała zdumiona niewiasta.
— Bardzo możliwe, jest wiele książek, o których nie słyszałaś. Ale więzień nie zazna potrzebnego spokoju ducha bez tego szacownego dzieła. Jedna godzina tego czytania więcej warta niż wszystkie kazania na świecie.
— Dobry Boże! Cóż to za skarb taka książka! ale gdzie ją wydrukowali?
— Wydrukowali ją naprzód w Genewie po grecku, a potem przetłumaczono ją w Bostonie. Książka ta, niewiasto, powinna się znajdować w rękach wszystkich chrześcijan, zwłaszcza tych, którzy umierają na szubienicy. Każ natychmiast osiodłać konia dla tego murzyna. Pojedzie ze mną i jeszcze na czas przywiezie książkę. Bracie! uspokój się, znajdujesz się teraz na wąskiej ścieżynie, ku wiekuistej chwale wiodącej.
Cezar poruszył się zlekka na krześle, ale miał dość przytomności umysłu, by kryć wciąż twarz w rękach, które zkolei były okryte rękawiczkami. Gospodyni odeszła, by spełnić to bardzo rozsądne zlecenie, a trzej spiskowcy zostali znowu sami.
— Dotąd idzie dobrze — rzekł kramarz. — Najtrudniejsza rzecz zmylić czujność służbowego oficera — to porucznik Lawtona, i nabrał pewnej bystrości w tych rzeczach od swego kapitana. Pamiętaj, kapitanie Whartonie — dodał z pewną dumą — że teraz wszystko zawisło od naszej zimnej krwi.
— Los mój mało co gorszym już być może, niż obecnie — rzekł Henryk — ale przez wzgląd na ciebie, poczciwy człowieku, zrobię wszystko, co będzie w mojej mocy.
— A gdzież, kiedyż mogę być bardziej opuszczonym i prześladowanym niż teraz? — rzekł kramarz,