Strona:Stefan Pawlik - Z naukowej wycieczki Dublańczyków do Wielkopolski.pdf/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dnie, wreszcie do zaboru rosyjskiego, do Skandynawii, Austryi, Anglii i Ameryki.
Fabryka posiada od r. 1891 własny tor kolejowy 800 m długi, łączący ją z głównym torem, z 4-torowym dworcem; ma własną straż pożarną, kuźnię, blacharnię, kotlarnię, warstat ciesielski oraz młyn do żużli Thomasa na górnym Szląsku.
W fabryce pracuje około 350 robotników, pomiędzy którymi przeważną część stanowią Polacy, niestety przy najcięższych i szkodliwych zdrowiu robotach. Szczegółowe wyjaśnienia dawali uczestnikom wycieczki dyrektor fabryki i miejscowy chemik.
Urządzona z postępem rozwoju według zasad nowoczesnej techniki, była niesłychanie cennym i pouczającym objektem demonstracyjnym.
W niedzielę rano po nabożeństwie w kościele u fary, udali się uczestnicy wycieczki na zwiedzanie pamiątek i osobliwości miasta Poznania. Zwiedzono muzeum imienia Mielżyńskich, Towarzystwo Przyjaciół Nauk, obejmujące cenną bibliotekę, galerye obrazów, gabinet rycin, gabinet numizmatyczny, muzeum historyczne, gabinet Kraszewskiego, muzeum przyrodnicze i archeologiczne. Następnie zwiedzono ratusz, tum i teatr polski.
Popołudniu udano się na plac Wystawy, gdzie znowu głównie dział maszyn rolniczych i wszystko co z gospodarstwem wiejskiem związane, szczegółowo oglądano. Nazajutrz t. j. w poniedziałek rano poświęcono również Wystawie, szczególniej działowi machin gorzelniczych, fabryki znanej ze znakomitych wyrobów pp. Urbanowskiego, Romockiego i Spółki w Poznaniu. Nader szczegółowo objaśnienia pp. Urbanowskich na okazach w ich pawilonie wystawionych były nadzwyczaj pouczające.
Uczestnikom rozdano katalogi wydane przez wspomnianą firmę, w których bardzo wiele cennych rysunków i dokładnych opisów machin gorzelnianych się znajduje.
W pawilonie głównym, dział pracy kobiet Polek przypomniał zwiedzającym wystawę lwowską, a możemy się poszczycić, że praca Polek daleko poważniej, piękniej i gusto-