Przejdź do zawartości

Strona:Stefan Grabiński - Wyspa Itongo.djvu/246

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
MENHIRY I WIGWAM ŚMIERCI.

Po połączeniu się z oddziałami Izany i Ksingu w przełęczach Czandaura zmienił kierunek marszu i wybrał drogę okrężną, wijącą się dolinami i roztokami wśród turń i krzesanic. Na zmianę ruty wpłynął Huanako, który poradził królowi, by osobiście dokonał ceremonji przebłagania Pele, opiekuńczego bóstwa wulkanu Rotowery. Okazało się bowiem, że oddział braci błagalników wysłany w tym celu jeszcze przed trzema miesiącami wskutek zdrady Marankaguy został napadnięty w górach przez Czarnych i wzięty do niewoli, zanim zdołał wywiązać się ze swego zadania.
Czandaura powolny życzeniom starca zawrócił z obranej drogi i teraz pięli się po skalnych gzymsach otoczeni zewsząd surowem pięknem gór.
Wulkan Rotowera, najbliższy cel ich pielgrzymki był najwyższym szczytem cordillery. Jego wiecznie śniegiem i lawą po-