Strona:Stefan-Żeromski-Miedzymorze.djvu/062

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czuga wyślizgana w napaściach, — a do wichrowego poświstu dołączał się świst oszczepu ostrym nabitego krzemieniem.
To też żeglarz waregski i brytyjski nadawał temu miejscu w swojej mowie nazwę „Hell” — czyli Piekło.

*

Oto co głosi stara helska kronika, przechowywana doniedawna w protestanckim kościele na Helu, z której tylko wyciąg pozostał:
Książę Wartysław Pierwszy w roku 1128 założył miasto na Helu w miejscu, gdzie stały nędzne chaty, zamieszkane przez lud dziki.
Na pamiątkę swej małżonki, która nosiła imię Hela, nazwał to miejsce Helą.
Zbudował tu kościół parafialny pod wezwaniem świętego Wojciecha, a miejsce to zasiedlił osadnikami z Pomorza, którzy się rybołóstwem trudnili.
Księżna darowała do tego kościoła kielich srebrny z rytym na nim napisem.
Gdy Wartysław, pierwszy książę chrześciański, umarł w roku 1136, a brat jego książe Ratiborus władzę księcia osiągnął, zbudował w temże miejscu w roku 1142 kościół, który nazwał świętego Piotra imieniem.
A poświęcił ów kościół biskup imieniem Adalbertus.
Waldemar Drugi, król duński, prowadził wielką wojnę z książętami Pomorza i zagarnął ich miasta, aż do miasta Hela nad morzem.