Strona:Poezye T. 1.djvu/041

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Co warte słońce...

Co warte słońce, jeśli poranny brzask
Nie budzi cię wesoło?
Co warte gwiazdy, jeśli ich miły blask
Zasępia twoje czoło?
Co warte kwiaty, gdy woń i kolor ich
Ciebie nie rozwesela?
Co warci ludzie, jeżeli pośród nich
Ty nie masz przyjaciela?
Co warta pustka, jeśli od wstrętnych mar
Tłumu cię nie odłączy?
Co warta miłość, jeśli z jej słodkich czar
Tobie się gorycz sączy?
Co wart dzień, który ni razu twarzy ci
Uśmiechem nie umili?
Co warte życie, jeśli jest ciągiem dni
Bez jednej jasnej chwili?...