Strona:Poezje Michała Bałuckiego.pdf/201

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XXX.[1]

Wśród nagich skał świerk stoi
Na północy sam jeden wśród chłodu.
I śpi marząc pod przykryciem
Pod przykryciem i śniegu i lodu.

Śniło mu się o palmie wysmukłéj,
Co na wschodzie gdzieś tam sama stała,
I na skale gorącéj oparta
Milcząc smutna głęboko dumała.



  1. Przypis własny Wikiźródeł Wiersz ten (niem. Ein Fichtenbaum steht einsam) ma numer XXXIII w oryginalnej numeracji cyklu Lyrisches Intermezzo.