Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 1.djvu/197

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

więzienie; podłogę na około postania polała wodą i położyła się w tem wodnistem kole; budząc się co godzina, polewała wysychający krąg. Pluskwy, czując krew, ze wszystkich stron szły do niej po podłodze, jak do szturmu; lecz wstrzymane wodnym szańcem, cofały się, szły ku mnie a podoficerowa spokojnie spała.
Prócz niej znajdowały się tu dwie inne kobiety, żony żołnierzy; dniem szyły, robiły pończochę, kłóciły się a wieczorem paląc fajki, przypatrywały się grze swoich mężów. — Nie mogłem zasnąć, już dla tego, że nieśpiąc w wodnym kręgu, pluskwy znalazły do mnie przystęp: już też dla ożywienia ruchu, wywołanego przez grę a która przez całą noc nie ustawała.
Z początku zajmowali mnie gracze, kłótnie i bijatyki, ale wkrótce sceny te, jednostajnie powtarzające się, sprzykrzyły się mi, i zastanawiając nad krajem moich wrogów, zbierając wspomnienia o ich stolicy, starałem się odgadnąć charakter ludu i niektórych wydarzeń.
Moskwa nie należy do najdawniejszych miast Rosyi; założoną bowiem została r. 1147 przez Jerzego (Juria), syna Monomacha; stolicą Rosyi została prawie od czasów Jerzego Daniłowicza, to jest od roku 1304.
Książęta panujący w Moskwie, niegdyś najpoddańsi i najbardziej płaszczący się przed swoimi tatarskimi władzcami w Ordzie, przyjęli ich system samowładny, który stworzywszy potęgę Moskwy, dał jej możność wyzwolenia się z pod azjatyckiego jarzma. Pierwszym księciem, który się oparł Tatarom i rozpoczął sprawę oswobodzenia, był Dymitry doński. Po śmierci ojca swego Jana (1359) Dymitry małoletni wysłał posłów do Nawrusa hana z podarunkiem i prośbą, ażeby go wyniósł na godność w. księcia, lecz han nie zważając na prośbę młodego księcia, mianował władzcą Moskwy Dymitra, syna Konstantego suzdalskiego.
Następca Nawrusa, han Murat (1362) bez względu na wolę poprzednika swego, wydał jarłyk na w. księstwo przyszłemu bojownikowi nad Donem; książę suzdalski nie chciał władzy ustąpić młodemu księciu, który aż orężem musiał popierać swoje prawa, a siadłszy na w. książęcym tronie, wpadł w niełaskę Murata, za to, że popierał sprawę jego przeciwnika,