Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 58.djvu/119

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

a żołądek biorącego i interesa dającego zyskują. Po cóż więc starać się o zmianę.
Ale spostrzegam się, że zaczynam moralizować, a tymczasem panna Czapska dostała brylanty i kontenta. Zresztą lepiej jest być zbyt uprzejmym dla płci pięknej, niż za mało. Co do nas, po Francuzach jesteśmy najgrzeczniejszym narodem dla kobiet na świecie, i z tego nikt nie myśli się wyśmiewać. Ale jakże inaczej ma być, jeżeli nawet uczniowie gimnazyum, a już uczą się, jak to z płcią piękną, niby z porcelaną, należy się delikatnie obchodzić! Praktyczne tego rodzaju wykłady prowadzą się po naszych warszawskich dystrybucyach, w których młode panny, o kokach przechodzących zarówno moją, jak i twoją wyobraźnię, czytelniku, otoczone młodzieżą gimnazyalną, uczą ją należytej dla płci pięknej galanteryi. Przy dymie z papierosów i zapachu piżma, jaki wonią szaty tych rusałek, nabiera młodzież przytomności, pewności siebie; tu pierwszy raz doznaje lubych wzruszeń sercowych, tu pierwszy raz doznaje zawodów, zdrad i rozczarowań, tu poznaje, że «ona, która zdawała się być tak kochającą i wierną — ona tak niby niewinna... Boże! tak okropnie zdradziła!» Kobieto, puchu marny! A potem nieunikniony bajronizm siódmoklasowy i — pół dzika romantyczność szóstoklasowa, która jako z natury swej do najwyższego stop-