Strona:Piołuny.pdf/133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Margiana.
(Cerulik Bagdadzki.[1])

Tym co śpiewają na cześć śpiewającéj,
Nieprzerwę! ale Muzo szczodrobliwa
Jeźli mi kiedy bywałaś życzliwa,
To dziś mi zasłoń ten tłum falujący...
Lecz jeźli kiedyś w pieśni wędrującéj
Ma dola, w kraju byłaby szczęśliwa,
Tobie, śpiewaczko, cześć dam, miłościwa,
Tobie poświęcę wieniec tak nęcący!...
Pod ręką mistrza w koronę splecione
Grono Wajmarskich artystów bez skazy
Poczciło pieśni me osierocone — —
Czy tu grzechoczą, czyli syczą płazy
Sztuka mistrzynią!
Idąc w życia burze,
Pozdrawiam wieniec ten, a w wieńcu róże. —




  1. Corneliusa.