Strona:Perełka.djvu/5

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.




Na wysokiej górze, z której wszystko wokoło widzieć było można, mieszkała rodzina karlików.
Był tam ojciec, matka i dwóch ukochanych synków.
Jeden z nich przezwany Ognikiem był żywy, wesoły i pilnujący swej maleńkiej chatki.
Drugi, trochę włóczęga, nie lubiący siedzieć w domu, przezwany był Promykiem księżyca.
Pierwszy kochany był zapamiętale przez ojca, drugi przez matkę, która przypominała sobie, że jak on lubiła awanturki i przygody i że nieraz, już po zamąż-