Strona:Paweł Spandowski - Przemysł w Księstwie i Prusach Królewskich.pdf/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

było bowiem 198 szewców. W innych zawodach stanowili Polacy tylko 16%. Niestety nawet ten mizerny udział Polaków w przemyśle miał wnet zostać zachwiany. Już od r. 1846. poczęły prądy polityczne na nowo nurtować w Księstwie i brać górę nad wszelką pracę społeczną. Gdy wreszcie wybuchły walki r. 1848, brało młode mieszczaństwo polskie wybitny w nich udział, ale przypłaciło go też wielkiemi stratami. Niektóre miasta ucierpiały, jak gdyby w wielkiej wojnie. Liczba osób pracujących w rzemiośle zmalała 1846—49 w obwodzie rejencyi poznańskiej o 8½%. Oczywista, że ubytek ten poniosło głównie rzemiosło polskie.
Rok 1848. przyniósł niejedną ulgę pod względem prawnym, szczególnie wolność stowarzyszania się. Natychmiast z niej w Księstwie skorzystano i założono wielką organizacyę „Ligę Polską”. Liga ta miała objąć całe życie polityczne, kulturalne i gospodarcze zaboru pruskiego, istniała jednak zbyt krótko, by coś znaczniejszego była mogła zdziałać. Należy jej się jednak zasługa, że pierwsze hasło stworzenia przemysłu własnego spopularyzowała i poza Poznaniem. Ona też pierwsza sformułowała hasło „swój do swego”.
W Poznaniu, z powodu stanu oblężenia, nie można było założyć oddziału Ligi, dlatego powrócono tu do dawniejszego planu, z konieczności przedtem poniechanego, i założono pod koniec roku 1848 „Towarzystwo Przemysłowe”. Towarzystwo to rozwijało się początkowo znakomicie, po dwóch latach istnienia liczyło już przeszło 300 członków. Prawie co tydzień odbywały się posiedzenia i wykłady, na które gorliwie uczęszczano. Roku 1850 urządzano nawet wystawę przemysłową, która — jak na owe czasy — dobre miała powodzenie.
W dwa lata później założono podobne towarzystwo w Gnieźnie, ale bez powodzenia. Także i poznańskie towarzystwo wnet podupadło zupełnie. Nowe prawo o stowarzyszeniach i ustawa prasowa z roku 1850 skneblowały całe życie umysłowe w Poznaniu