Strona:Pastorałki i kolędy z melodyjami czyli piosnki wesołe ludu w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane (Mioduszewski).djvu/051

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.


Piwo będziem pili, będziem się cieszyli,
Nie czekaj ruiny, daj połeć słoniny,
Dla większej ochoty, daj czerwony złoty.

Hej kolęda, kolęda.

Albo talar bity boś Pan wyśmienity,
Daj i bóty stare, albo nowych parę,
Daj i żupan stary i grosik do fary.

Hej kolęda, kolęda.

Mości gospodarzu, domowy szafarzu,
Każ spichrze otworzyć i miechy nasporzyć,
Zyta ze trzy wory i wołu z obory.

Hej kolęda, kolęda.

Na piwo jęczmienia, koni do ciągnienia,
Jagły jeśli macie, to nam korzec dacie,
Tararki na kaszę, kocham przyjaźń waszę.

Hej kolęda, kolęda.

Grochu choć z pół woru, z tutejszego dworu,
Na mąkę pszenicy, zjemy społem wszyscy,
Owsa ze trzy miary, dla większej ofiary.

Hej kolęda, kolęda.

Mościa gospodyni, domowa mistrzyni,
Okaż swoją łaskę, każ dać masła faskę,
Jeżeliś nie sknęra, daj i kopę sera.

Hej kolęda, kolęda.

Mościa gospodyni, domowa mistrzyni,
Okaż swoją łaskę, każ upiec kiełbaskę,
Którą kiedy zjemy, to podziękujemy.

Hej kolęda, kolęda.



KOLĘDA 46.


My też Pastuszkowie,
nie tylko Królowie,
na wozie, na wozie
jedziemy z kapelą,
niech nas rozweselą
na mrozie, na mrozie.
Graj, mówi Jezus, Bartku swoje;
Stój, Dziecię, tylko bas wystroję
i smyczek, i smyczek.

Bartos sobą troska,
że nie ma i włoska
na smyczku, na smyczku;
a nie myśląc wiele,
szast ogon kobyle
do szyku, do szyku.
Jak zarżnie w swoje szałamaje,
aż Jezus paluszkami łaje:
powoli, powoli.

Kuba za swe dudy
co raz spojrzy z budy,
Boi się, boi się.
Ale Józef stary
porwawszy gańdziary,
Połóż się, połóż się:
Wnet Kuba zaczął grać od ucha,
Aż urwał rękaw u kożucha,
Na sobie, na sobie.