Strona:Pascal - Prowincjałki.djvu/413

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dzeniach, o której mu wmówiono że jest nauką Janseniusza.
Ale co wam o to! wszak nie macie zamiaru długo wspomagać tem rozumowaniem. Mimo iż tak wątłe, wytrwa dość długo jak na waszą potrzebę. Potrzebne wam jest jedynie na to, aby ci, którzy nie chcą potępić łaski skutecznej, potępili Janseniusza bez skrupułu. Skoro to nastąpi, wasz argument pójdzie niebawem w zapomnienie, podpisy zostaną jako wiekuiste świadectwo potępienia Janseniusza, wy zaś zyskacie sposób zaczepienia wprost łaski skutecznej zapomocą tego innego argumentu o wiele silniejszego, który ukujecie w swoim czasie: Naukę Janseniusza, powiecie, potępiono jednomyślnem orzeczeniem całego Kościoła. Otóż, ta nauka jest najoczywiściej nauką o łasce skutecznej, i dowiedziecie tego bardzo łatwo. Zatem nauka o łasce skutecznej potępiona jest nawet przez jej obronców. Oto czemu nastajecie na podpisanie tego potępienia jakiejś nauki, bez wyjaśnienia jej. Oto korzyść jaką zamierzacie wydobyć z tych podpisów. Ale, jeżeli wasi przeciwnicy oprą się temu, zastawiacie im, w razie odmowy, inną pułapkę. Połączywszy bowiem zręcznie kwestyę wiary z kwestyą faktyczną, nie pozwalając aby je rozdzielili, ani aby podpisali jedną bez drugiej, kiedy nie będą mogli podpisać obu razem, ogłosicie wszędzie iż odrzucili obie razem. I tak, mimo że, w istocie, jedynie wzdragają się uznać aby Janseniusz głosił te Twierdzenia, które potępiają, co nie może stanowić