Strona:Pascal - Prowincjałki.djvu/374

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

sobie trzy arki: Synagogę, która miała jeno cienie bez prawdy; Kościół, który ma prawdę i cienie; i Niebo gdzie niema cieni, jeno sama prawda.
Wyszlibyśmy ze stanu w którym jesteśmy, — t. zn. stanu wiary, który św. Paweł przeciwstawia zarówno Zakonowi jak i jasnemu widzeniu, — gdybyśmy posiadali jeno znaki bez Jezusa Chrystusa; ponieważ właściwością Zakonu jest mieć jeno cienie a nie istotę rzeczy; wyszlibyśmy zeń również, gdybyśmy go posiadali widocznie, ponieważ wiara, jak powiada tenże apostoł, nie dotyczy rzeczy które się widzi. Tak więc, Eucharystya jest wybornie dostrojona do naszego stanu wiary, ponieważ zawiera rzeczywiście Jezusa, ale zasłoniętego. Tak iż byłoby zniweczeniem tego stanu, gdyby Chrystus nie znajdował się istotnie pod postacią chleba i wina, jak utrzymują heretycy; a byłoby również zniweczeniem, gdybyśmy go przyjmowali bez osłon jak w niebie, ile że w ten sposób stan nasz spływałby się ze stanem Żydostwa albo też stanem chwały.
Oto, moi Ojcowie, tajemnicza i boska właściwość tej nawskroś boskiej tajemnicy. Oto co nam każe brzydzić się Kalwinizmem, spychającym nas do stanu Żydów; i oto co każe nam wzdychać do chwały Zbawionych, która nam da pełne i całkowite obcowanie z Jezusem. Z tego widzicie, że istnieją rozmaite różnice między sposobem w jaki On się udziela chrześcijanom i Zbawionym, i że, między innemi, tu przyjmuje się go ustami, a w niebie nie; ale że wszystkie one zależą od jedynej różnicy istnie-