Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/187

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zachowywali się bardzo swobodnie. W czasie jednego objazdu miasta spotkała Demetrjusza ciżba petentów; laskawie przyjął ich podania i złożył pod płaszczem. Droga do domu wiodła przez rzekę Aksjos; przechodząc mostem, król nagle płaszcz rozwinął i wszystkie podania wpadły do wody. — Innym razem, kiedy wychodził z pałacu, podeszła do niego staruszka i zaczęła mu przekładać swoją prośbę. «Nie mam czasu» — rzekł Demetrjusz. «No, to nie bądź królem» — odpowiedziała mu rozżałona staruszka, Szczere te słowa zastanowiły go, ale nie na długo.
A jednak Demetrjusz, chociaż zwolna, tracił grunt pod nogami, nie powstrzymał się od zuchwałych planów; siedząc na tronie Aleksandra Wielkiego, zapragnął znów odzyskać jego państwo i w tym celu zaczął gromadzić nader liczną armję. Macedończycy szemrali, ale inni królowie również się zaniepokoili; poraz trzeci zawiązał się ten sam sojusz — Ptolemeusz, Seleukos, Lizymach — ale tym razem przeciw synowi Antygona. Przyłączył się do nich i Pyrrus, któremu Demetrjusz, rzecz prosta, odebrał samowolnie zajęty kawał ziemi macedońskiej. W ten sposób Demetrjusz znalazł się jak w kleszczach, między Lizymachem ze wschodu a Pyrrusem z zachodu. Zwrócił się naprzód przeciw pierwszemu, ale ze zgrozą zauważył, że jego Macedończycy, mając do wyboru między Lizymachem, towarzyszem Aleksandra Wielkiego, a nim — gotowi raczej przyłączyć się do Lizymacha. Powstrzymał więc swoje plany co do Lizymacha — i ruszył na Pyrrusa, w nadziei, że tu przynajmniej nie będzie wahania. Ale się omylił; młody «orzeł» zdołał już oczarować serca Macedończyków; ci, z początku pojedyńczo, a potem całemi oddziałami zaczęli przechodzić na stronę Pyrrusa, nie chcąc, jak mówili, walczyć dla pychy Demetrjusza. Tak znalazł się bez armji i bez królestwa (288). Tym razem zwątpiła o nim i Fila: nie była w stanie znieść drugiego — i jak sądziła — ostatecznego upadku swego męża i napiła się trucizny. Wraz z nią i szczęście opuściło Demetrjusza. Wprawdzie, zostawiwszy Pyrrusa królem Macedonji, uzyskał on pewne powodzenia w Grecji i zja-