Strona:PL Wells - Człowiek niewidzialny.djvu/177

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kach. Musimy obecnie rozważyć dokładnie, jakie właściwie posiada znaczenie niewidzialność; jak również i to wszystko, wobec czego nic nie znaczy. Nie ma wielkiego znaczenia dla podsłuchiwania... ponieważ ruchami człowiek się zdradza. Daje niewielką pomoc... napewno niewielką pomoc... przy włamywaniu się do domów. Po schwytaniu przyszłoby już nietrudno mnie uwięzić. Ale co prawda, to trudno mnie pochwycić. Niewidzialność jest właściwie dobra w dwóch wypadkach. Przydaje się w ucieczce, przydaje się również przy zbliżaniu się. Zatem szczególniej ma znaczenie przy mordowaniu. Mogę chodzić przecież koło człowieka, bez względu na to, jak jest uzbrojony, wybrać sobie stosowne miejsce, ugodzić, jak mi się podoba, umknąć, jak mi się podoba i ujść pogoni. To też uważasz, Kempie, musimy uprawiać morderstwo.
— Przedewszystkiem musimy uprawiać morderstwo? — powtórzył Kemp. — Słuchałem twego planu, Griffinie, ale nie godzę się nań, pamiętaj. Dlaczego musimy zabijać?
— Oczywiście nie dla zabawki, ale z poczucia sprawiedliwości. Rzecz ma się tak: Wiadomo obecnie powszechnie, że istnieje Człowiek Niewidzialny... tak samo, jak i my wiemy o jego istnieniu... A ten Człowiek Niewidzialny musi teraz dać początek panowaniu teroru. Może cię to zdumiewać, ale tak jest istotnie. Panowanie teroru. Musi on wybrać pewne miasto, choćby i Burdock i trzymać je pod grozą swej władzy. Musi wydawać rozkazy. Może czynić to w tysiące sposobów... kawałki papieru, ciskane pod drzwi, wystarczyłyby w zupełności. Musi zabijać wszystkich, nie słu-