Strona:PL Władysław Smoleński-Ksiądz Marek, cudotwórca i prorok konfederacyi barskiej szkic historyczny.pdf/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
XXII.

Wielmozne Panstwo Czesnikowstwo Kijowscy Dobrodzieystwo moje.
Przy upadnieniu do stop Waszych donoszę iz poroznych mieyscach kozak, szukał mnie y podobno znowu wroci się do Annopola, y ten respons moy do Wielmoznych Panstwa zastanie, y odwiezie. Nie turbuycie się Naymileysze Panstwo. Wielmozny Panie Dobrodzieju, zdrowie Twoje, y gospodarowanie, albo urzędnictwa czyn: mocy Bozey oddałem y oddaję.
Podruzy Wielmozney Jey Mosci, do Warszawy, po naymileyszą dziatwę y powrotowi, z niemi zdrowymi, Błogosławię.
Badzcie mi zdrowi, weseli y zawsze szczesliwi. Dt. 23 Jul. w M Marek mp.[1]. Dt. 23 Jul. w Milatynie.

XXIII.

Wielmozne Panstwo Dobrodzieystwo.
Ja z Podlisa pewracając byłem u Waszey Familii do Wielmoznych zas Wac Panstwa Dobrodzieystwa w tych czasach jechac nie mogę gdyz w domu mam wiele do czynienia, y około fabryki staralność muszę czynic.
Boskie Wam zasyłam Błogosławienstwo. Badzcie zdrowi X. Marek mp.

XXIV.

Wielmozne Panstwo nayosobliwsze Dobrodzieystwo moje.
Z najgłębszą submissyą moją, dziękuję za wszystkie mi dobrodzieystwa świadczone y dozgonną obligacyą przez Bogiem zabieram. przytym Boskie Wam: y naymiley dziatwie zasyłam,y zasypać nie przestanę.
Badzcie zdrowi, szczęśliwi, y zawsze weseli. X. Marek mp.[2]

Do Rąk Wielmoznych Ich Mosciow, Panstwa Wroblewskich Stolnikowstwa Inowrocławskich Dobrodzieystwa w Czarniawce Wielkiey.
XXV.

W Imię Jesus.
Pokoy Chrystusow, Miłosc Jego, zdrowie doskonałe, str: z Aniołów Swiętych, y Boskie Tobie Anno, Męzowi Stefanowi dzieciom Onufremu, y Tekli, w długoletnie zycie daję, y dawac nieprzestanę z Ołtarzowych Ofiar, Błogosławieństwo.
Bądzcie zdrowi X. Marek mp.
Annie

XXVI.

W imię Jesus.
Pokoy Chrystusow, Miłosc Jego, zdrowie doskonałe, straz Aniołow Świętych, uszczęsliwienie potomstwa, Boskie Wam Stefanowi, y Annie, Handlom, Fortunie, Domowi, Domownikom, Rolom.....[3] daję y dawac nieprzestanę z Ołtarzowych Ofiar Błogosławienstwo. X. Marek mp.

XXVII.

Aniołeczku a naymileysza Dziecino Dobrodzieyko.
Już na wsiadaniu w dalszą drogę zastał mie list WPani Dobrodzieyki, więc listownie Boskie WPani, Męzowi y dziatwie zasyłam Błogosławienstwo.
Bądzcie zdrowi X. Marek mp.

Będę ja u Was pod Krzemiencem ale nie zaraz.

  1. Na drugiéj, zniszczonéj kartce tegoż listu, pozostały urywki z dopisku: „Czarniawkę, Kozan.. mnie wiadomych... ustawicznie Bogu... kiedyś...“
  2. Na końcu listu dopisek inną ręką: „Ja z żoną moją y dziatwą przy zasłaniu winney attencyi naszey całuję stopy Pańskie. J. K. Grocholski.
  3. Wyraz zatarty.