Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 1.pdf/108

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
POTNIENIE. 101

swajanie, działania chemiczne i rozwijanie cieplika, są warunkami życia nawzajem od siebie zależącymi; przyczém i to sobie uważmy, że cieplik ten w człowieku zdrowym do 30° według termometru Reaum. dochodzić winien. Gdy więc przez skórę cieplik dla natury swojéj ciągle promienieje, i w przestrzeń się rozprasza, i gdy się otoczeniu tym łatwiéj i obficiéj udziela, im to jest zimniejsze; daléj, ponieważ płyny, tylko przez to w parę zamienić się mogą, iż się z przyzwoitą ilością ciepła połączą. — przeto widoczną jest rzeczą, że na ten cieplik zwierzęcy, wielki wpływ wywiera czynność skóry, stosownie do tego czy zbyt wiele, czy nic pary wodnéj przez siebie nie przepuszcza.
Zbytek potnienia zanadto oziębia organizm, brak zupełny jego staje się powodem gorączki, podobnie otoczenie zimne zanadto odejmuje cieplika istotom żyjącym, a upał i wpływ bezpośredni słońca, oprócz tego, że swój cieplik tymże istotom udziela, jeszcze staje się powodem, iż rozwijający się w tych ostatnich cieplik w nich pozostaje, coraz sie podwyższa i wywołuje najstraszliwsze choroby, bo zapalenia, a to często zapalenia mózgu. Podobnie zbytek w jadle i czynność zbyteczna ciała rozgrzewa nad miarę; a głód, bezczynność i zatrudnienia ciągłe umysłowe znacznie oziębiają. W ogóle najodpowiedniejsze otoczenie dla nas ludzi jest to, którego temperatura trzyma się między 10° a 20° Reaumura.