Strona:PL Tacyt - Germania.pdf/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

woli swojej pewne stopnie, zkąd rośnie emulacya w jednych, aby się rangą co najbliżej do swego przymknęli wodza; w drugich, aby najwięcej i najżwawszych mieli przy boku junaków. Na tem ich zacność, na tem potęga zawisła, widzieć na koło piękne wybranej młodzieży grono, zkądby w czasie wojny zaszczyt, w pokoju ozdobę mieć mogli. Liczba takiego towarzystwa pomnaża im u swoich sławę, u pogranicznych szacunek, szukają z nimi obcy przymierza, wyprawując poselstwa, darząc upominkami, a odgłosem potęgi same się wojny uprzedzają lub kończą.
XIV. Gdy rzecz przychodzi do bitwy, byłaby wielka zniewaga dla przodkującego, ustąpić w męstwie towarzyszom, a tym przeciwnie, cnocie wodza nie wyrównać. Najsromotniejsza atoli i na całe życie obelżywa, zostać przy życiu, gdyby wódz na placu poległ[1]. Zasłaniać go od szwanku, bronić, i wszystkie dzieła osobiste ku chwale jego kierować, mają za najświętszy obowiązek. Wodzowie walczą za zwycięstwo, towarzysze za wodza. Jeśli rzeczpospolita jaka długim pokoju przeciągiem zaległszy pole, martwieje, młódź wszystka szlachetna

    nasób podlegał karze pieniężnej, niż za głowę prostego szlachcica. Tacyt powiada, że każdy starszy powiatowy, princeps, miał pewny poczet tego to młodego towarzystwa, a im go miał więcej, tem go bardziej swoi i obcy poważali. Asystowała ta młodzież starszyznie przy boku. Z tego zwyczaju urodzili się potem za cesarzów i książąt w Niemczech armigeri, giermkowie, noszący broń książęcą, także comites we dworach cesarskich, którym monarchowie za posługi wojenne nadawali dziedzictwa, lub starostwa dożywotnie. Gwardye, zgromadzeni kadeckie lub inne jakie najwybransze poczty mocarzów teraźniejszych, prowadzą swój także początek od towarzystwa młodzieży dawnych Germanów. Do tych albowiem wybiera się pospolicie lud, wiekiem, wzrostem i uroda najznakomitszy. Cesarz teraźniejszy uformował sobie na wzór dawnych Germanów z młodzieży naszej gwardyą galicyańską, na której czele księcia Adama Czartoryskiego generała ziem podolskich postawił.

  1. Ammian Marcellin w historyi k. XVI r. 13 powiada, że gdy Rzymianie poimali Chonodomara króla Alemanów, „comites ejus ducenti numero, et tres amici unctissimi flagitium arbitrati post regem vivere, vel pro rege non mori, si ita tulerit casus, tradidere se vincientibus.“