Strona:PL Stefan Żeromski - Walka z szatanem 03 - Charitas.djvu/326

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Pan Granowski z odrazą odwrócił tę kartę i wiele następnych. Były tam cytaty najrozmaitsze, z mnóstwa książek przeczytanych, których same tytuły odstraszały.
— Wesołemi myślami zajmował się ten młody człowiek. Takiemi myślami raczył Xenię... — myślał z pogardą.
Niemal połowa kajetu zapisana była drobnem pismem i po łacinie. Na to czytelnik już ledwie rzucił okiem. Z niechęcią zobaczył tytuł tych wyciągów: Tomasz z Akwinu Summa theologiae. Niebieskim ołówkiem podkreślone były w tych kolumnach cytat niektóre zdania. Te pan Granowski, niejako, fizycznie postrzegał, z trudem wydobywając sens z zapomnianej łaciny. Przebiegał tedy oczyma takie myśli:
Charitas est singularis amicitia hominis cum Deo. Amor super communicationem hominis cum Deo fundatus est charitas. Charitas non est aliquid creatum in anima sed est ipse Deus. Bona temporalia, quae homini divinitus conferuntur ejus quidem sunt quantum ad proprietatem, sed quantum ad usum non solum debent esse ejus, sed etiam aliorum qui ex eis sustentari possunt ex eo quod ei superfluit.
Święty Ambroży: Est panis famelici quem tu tenes, nudi tunica, quam in conclavi conservas, discalceati calceus qui penes te marescit, indigentis argentum, quod possides intemmatum.