Strona:PL Stefan Żeromski - Inter Arma.djvu/055

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

z prawej i lewej strony kolei Mława — Iława — Malborg — Gdańsk, tereny, które Gdańsk żywią, należały do Polski. Te obszary, miasta, przez które najżywsza i najkrótsza arterya biegnie z Polski do Gdańska i do morza, są to narządy życia dla naszego państwa. Kto chce mieć w Gdańsku port i wyjście na morze, ten musi posiadać w dzisiejszych warunkach kolej Mława — Iława — Kwidzyn — Malborg — Gdańsk i ziemie do tej kolei przyległe. Te role obsiewa żywy, twardo i rozumnie pracujący rolnik polski, oraz pierwszorzędne, najbardziej wzorowo prowadzone gospodarstwo wielkofolwarczne. Pomyślmy tylko: gdyby tak nasi mili sąsiedzi, Czesi, mieli do zdobycia kraj jednoplemienny, do gruntu polski, — pięćkroćstotysięcy Mazurów, — gdyby mieli do zdobycia ziemię sztumską, Warmię i Pomezanię, obszary, w których zakolu leży święte pole Grunwaldu, gdzie tkwi owa kula Jagiełły, wyrzucona na Malborg, — czyby czynili to, co my czynimy? Jakiż śmiech pomyśleć, że nie zdobywszy jeszcze granic zachodu i północy, takie ziemie mając zajechane i wyszarpane przez Niemców w ich niebezpiecznem zazębieniu, — my krwią bohaterską naszych rycerzy zlewamy teraz przyczółki mostowe na Dnieprze i zdobywamy rzekę Soszę! W pogardzie ma Polskę cały świat robotniczy zachodu. Wdaliśmy się w siepaniny z Moskwą, zaniedbując zachód i morze. Na zachód i północ macha się ręką i powiada: — «to trudno», — albo powiada się: «to wina koalicyi», — albo powiada się: — «to tam dziedzina i ingerencya Korfantego», — albo wreszcie: «toby nam groziło wojną z Niemcami»... Jakiekolwiek są zasady i zbrod-