Ta strona została przepisana.
ANTYGONA.
By uciec stąd do domu precz
Lecz nie wiem jak...
CHÓR.
O tem nie marz!
ANTYGONA.
Nieszczęście gnębi nas.
CHÓR.
Dręczyło także wprzód.
ANTYGONA.
To ciężkie, to nadmierne znów.
CHÓR.
Odmęty klęsk przypadły wam.
ANTYGONA.
O Zeusie, gdzież się ja podzieję?
Czyż bóg da jeszcze nadzieję?
TEZEUSZ.
Już płaczu dość, o dzieci me!
Dla niego zgon — to klęski kres,
Więc nie trza waszych łez!
ANTYGONA.
1754—1779 Synu Aigeusa, padamy przed tobą.
TEZEUSZ.
A cóż na myśli wam?
ANTYGONA.
My chcemy widzieć ojca grób.
1 stanąć przed nim same.