Ta strona została uwierzytelniona.
Kochałam Ciebie i czasem bojowe
Zbroje ci kładłam — czasem harfę w dłonie —
Czasem twe czoło tuliłam w koronie —
Czasem trefiłam pazia włosy płowe!
Gdzież ty poszedłeś o mój książe senny?
Na sarkofagu twojego marmurze
Skamieniał anioł cichy i promienny
I w twarz ci rzuca blade grobów róże,
Bo w tym kamiennym aniele żałości
Dawno umarła moja dusza gości.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/41/Poezye_Kazimiery_Zawistowskiej_-_ornament_1.png)
30