Strona:PL Poezye Karola Antoniewicza tom II.djvu/063

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jeszcze nadzieja siły jego krzepi:
Choć łzy przelewa, choć jęczy głęboko,
W przyszłość niepewną błędne rzuca oko.

Ach! może kiedyś będzie sercu lepiej,
Może się rozpacz w czułą radość zmieni,
Może się życia młodość zazieleni.