Strona:PL Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom V.djvu/051

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ficzną, wzniósł gmach wielki w szkole i tam z urokiem Bóstwa uczył zasad moralności, a to w taki sposób, iż nie tylko ściągał uwagę ale i nauczał. Większą część dnia przebywał z zaufanemi przyjaciółmi swemi i stałemi uczniami w grocie, w któréj pod formą tajemniczą, filozofję wykładał. Nauki jego zdawały się być wyrocznią Bogów a tajemnicza świętość którą się otaczał, ściągała mu mnóstw o słuchaczy. Niewiadomo z jakiéj przyczyny przeniósł się późniéj do Krotony, któréj mieszkańcy byli osławieni ze złych obyczajów. Jednakże wpływ Pitagoresa dał się wnet i im uczuć. Trzeźwość i skromność zajęły miejsce rozpusty i zepsucia. Sześćset mieszkańców Krotony poddało się najostrzejszym przepisom karności, i złożyli cały majątek na wspólne potrzeby, dwatysiące innych wpisało się w poczet uczniów. Uczył Pitagores i po innych miastach włoskich i tysiące ludzi łączyło się do niego czcząc go za Bóstwo. Lecz gdy późniéj objawił dążność wprowadzenia ulepszeń w formach rządu ścią-