Strona:PL Ossendowski - Czarny czarownik.pdf/66

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

byłoby wysłanie do kraju Lobi zbrojnego oddziału karnego. Jednak władze francuskie do tego sposobu się nigdy nie uciekają. Idą do celu inną drogą.
Rzeczywistość afrykańska znakomicie jej w tem pomaga. Podczas mego pobytu w kraju Lobi, właśnie miał miejsce jeden z takich wypadków.
Lobi odmówili miejscowemu administratorowi naturalnej powinności, polegającej na przeprowadzeniu nowej drogi automobilowej.
Po naradzie z administratorem, gubernator, dobrze obeznany z życiem kraju odwołał urzędników, a na ich miejsce posłał trzech lekarzy. Ludność nieufnie spoglądała na nowych „białych“ nie rozumiejąc, poco tu przybyli i co zamierzają robić w ich kraju.
Wiedzieli to jednak biali lekarze, bo gdy pewnego wieczoru usłyszeli rozlegające się w kilku chatach tubylczych przeraźliwe krzyki i jęki dzieci weszli tam, gdzie ujrzeli dość zwykłą w Lobi scenę.
Matki-murzynki „leczyły“ swoje dzieci, chore na „falum“. Jest to murzyńska nazwa przykrej i ohydnej choroby, gdy całe ciało dziecka pokrywa się korą z ropiących się wrzodów.