Strona:PL Małkowski - Jak skauci pracują.djvu/361

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wskazując ogólnie potrzebę doskonalenia się, pozostawia woli poszczególnych skautów, jak oni prędko zwalczą w sobie tradycyjne i odziedziczone nałogi.

    myślami, ażeby do alkoholu już nie wracały. Woda, herbata czy kawa są zupełnie wystarczającymi napojami dla ugaszenia pragnienia albo do orzeźwienia się kiedykolwiek, znacznie też bardziej od napojów alkoholowych orzeźwia gorąca limonada albo sok cytrynowy.« (Dalej pisze, że stanowczo nie trzeba ulegać namowom przyjaciół, którzy dobrze życząc — częstują trucizną.) Na str. 196 i 197 pisze dalej: — »Palenie i picie są to rzeczy, które tylko pewnych ludzi kuszą, nie wszystkich. Ale jest jedna pokusa, która prawie napewno prędzej czy później przyjdzie do ciebie — i dlatego chcę ciebie przed nią ostrzec. Możebyś się zdziwił, gdybyś wiedział, jak wielu chłopców pisało do mnie z podziękowaniem za to, co pisałem o tym przedmiocie w »Scouting for Boys« i gdzieindziej, mam przeto nadzieję, że więcej jeszcze chłopców pragnie rady przeciw ukrywanemu grzechowi, który tylu opanowuje. W naszych szkołach nazywa go się »zezwierzęceniem (beast-liness)« a jest to najlepsza nazwa na jego określenie. Palenie, picie i gra są grzechami mężów i dlatego nęcą niektórych chłopców, lecz owo »zezwierzęcenie« nie jest grzechem męża; mąż może mieć tylko pogardę dla niedołęgów, którzy mu ulegają. Niektórym chłopcom, podobnie jak tym, co zaczynają palić, wydaje się rzeczą bardzo ładną i męską mówienie nieprzyzwoitych rzeczy albo przysłuchiwanie się im, ale to świadczy jedynie, że oni są głupcami. A jednak podobne opowiadania i czytanie złych książek albo przypatrywanie się sprośnym obrazkom może bardzo łatwo bezmyślnego chłopca skłonić do pokusy rozpustnych praktyk. Stanowią one dla niego największe niebezpieczeństwo, bo jeśli wejdą u niego w nałóg, zniszczą prędko zarówno jego ciało, jak i ducha; u takiego chłopca słabnie ciało i umysł, a on sam często kończy w szpitalu dla obłąkanych. Jeśli masz w sobie choć trochę męskości, natychmiast odrzuć taką pokusę od siebie; przestań zajmować się złemi książkami i nieprzyzwoitemi opowiadaniami i weź jaką inną rzecz za przedmiot twoich myśli. Niekiedy żądza pochodzi od niestrawności, od przejedzenia albo od zatwardzenia. Dlatego można ją zwalczyć przez usunięcie tych niedomagań i wykąpanie się bezzwłoczne w zimnej wodzie albo przez gimnastykę górnej części ciała, mianowicie przez ćwiczenia ramion, boksowanie i t. p. Może okazać się rzeczą trudną pokonanie pokusy za pierwszym razem, ale jeśli raz zrobisz, co ci radzę, zwycięstwo przyjdzie później łatwiej. Jeśli mimo to nie możesz sobie dać rady, nie czyń z twego grzechu tajemnicy, lecz