Strona:PL Lindeman-Toksykologja chemicznych środków bojowych.djvu/097

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Z punktu widzenia toksykologji środków bojowych nie mają one znaczenia.
Allergja jednoczy wszystkie zjawiska powstające jako skutek jedno albo wielorazowego dostarczania do ustroju nietrujących dawek pewnych środków o właściwościach t. zw. antygenów. Podczas gdy dostarczanie trucizn wywołujących zjawiska przyzwyczajenia nie powoduje żadnych zmian składu krwi i dlatego wstrzykiwanie takiej krwi nie wywołuje powstawania odporności biernej, wszystkie postacie allergji związane są z obecnością we krwi substancyj swoistych, nieobecnych w niej w stanie normalnym i zwanych przeciwciałami. Od tych substancyj zależy stosunek ustroju do odpowiedniego antygenu. W niektórych wypadkach allergiczne zjawiska dają się zauważyć nawet w probówce.
Allergja bywa bądź czynna, zależnie od dostarczania antygenów i wyrobu przeciwciał w ustroju, bądź bierna, zależnie od otrzymania już gotowych przeciwciał, zapomocą wstrzykiwania surowicy zwierząt czynnie uodpornionych. Antygenem może być każde białko, każdy ferment, każda komórka innego gatunku, zupełnie niezależnie od sposobu ich działania na ustrój. Powstałe przeciwciała są zawsze wyraźnie swoiste, t. j. reagują wyłącznie tylko z odpowiednim antygenem. Sama reakcja może składać się: ze zjawisk odtrucia w działaniu trujących antygenów, przeważnie pochodzenia bakteryjnego; z zaniku czynności fermentów; z powstawania osadów w rozczynach białka, lub ze zlepiania się oddzielnych komórek (np. krwinek, lub bakteryj) w większe kłaczki. Przeciwciała o takich właściwościach nazywamy antytoksynami, antyfermentami, precipitynami, aglutyninami i t. d.
Sposób wprowadzania antygenów do ustroju ma ogromne znaczenie. Jednorazowe dostarczenie, chociażby zupełnie obojętnej substancji, mającej właściwości antygenu, wywołuje po upływie pewnego czasu (około dwóch tygodni) niezwykłą czułość na odpowiedni antygen, który staje się najsilniejszą trucizną. Już znikome dawki jego wywołują zapalenie spojówki i skóry, podniesienie temperatury i ogólne niebezpieczne zjawiska, aż do śmiertelnego szoku, wywiązującego się w wyniku gwałtownej reakcji całego ustroju. Zjawiska tego rodzaju zostały ustalone przez francuskiego fizjologa Richet’a i zostały nazwane anafilaksją. Czy anafilaksja istnieje w pewnym stopniu w stosunku do substancyj nie mających właściwości prawdziwych antygenów — jest sprawą jeszcze nierozstrzygniętą. Należy zauważyć jednak, że ludzie zatruci pewnemi truciznami, jak np. siarkowodorem lub