Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/363

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

który oceniał socjalizm z wyższego filozoficznego stanowiska, wiele wypowiedział trafnych myśli o rozwoju społeczeństwa i ludzkości, oraz niemało przyczynił się do tego, że socjalizm uniezależnił się od szkół rozmaitych i przybrał więcej ogólny charakter.
Wojna wschodnia i wojna włoska, a szczególnie ta ostatnia, obudziły były na nowo nadzieję, że Napoleon, wskrzeszając tradycją wojenną swego stryja, w samej rzeczy chce ziścić to, co zapowiedział był w swem dziele: Des idées Napoléoniennes (1839 r.), i da w Europie przewagę dążnościom ludowym. Popularność jego w czasie wojny włoskiej wzrosła ogromnie nie tylko we Francji, ale u wszystkich ludów europejskich. Popularność tę dopiero zachwiała nieszczęśliwa kampanja dyplomatyczna w sprawie polskiej, w której okazał brak stanowczości i rzutu rewolucyjnego.
Wojna włoska, wskrzeszając tradycją rewolucyjną i zjednywając dla cesarstwa demokracja, silnie poruszyła umysły narodu francuskiego. W klasie robotniczej zapanował żywszy ruch, i w obozie socjalistycznym objawiło się pewne ożywienie. Cesarz przytem, czując rosnącą swą popularność i otaczając się ludźmi wolnomyślnemi, wstępował na tory rządów bardziej liberalne. Nowe młodsze pokolenie mimowiednie wyznawało sporo przekonań socjalistycznych w ich formie pokojowej i umiarkowanej. Wzór takiego umiarkowanego socjalizmu napotykamy naprzykład u przedstawiciela krytycznej filozofii we Francji, Renouvier’a.
Najwydatniejszym pisarzem socjalistycznym we Francji staje się w tym czasie Karol Fauvety, chociaż należał on do starszego pokolenia. Zajął on pośrednie stanowisko pomiędzy mutualizmem i kolektywizmem. Zamiast hasła: prawo do pracy — zdaniem jego — należy przyjąć hasło: prawa do kapitału. W następstwie tego wypada uznać, że warsztat powinien należeć do tego, kto na nim pracuje. A więc:
«Ziemia niech należy do włościan, którzy ją uprawiają!
«Kopalnie niech należą do górników, inżynierów, wszystkich robotników tam pracujących!
«Rzemiosła, fabryki, warsztaty — do rzemieślników, robotników, kierowników, dyrektorów i ich pomocników!»
W Anglii ruch czartystowski, który był osłabł, pod wrażeniem rewolucji francuskiej przybrał znowu ogromne rozmiary. W kilku większych miastach przyszło do poważnych rozruchów. W Glasgowie stawiano barykady przy okrzykach: niech żyje rzeczpospolita! W Londynie, pomimo zakazu rządowego, odbył się 10 kwietnia konwent czartystów. Rozpoczęła z nową energją agitacja w sprawie Karty ludowej zgromadziła 5,760.000 podpisów. Izba niższa jednak odrzuciła ją ogromną większością głosów. W tymże samym czasie utworzyła się Liga re-