Ta strona została uwierzytelniona.
LXXXVII
NAJPIERWSZE POEZYE
Dla mnie ta chwila sennym zachwytem,
Co snuje duszy cudne obrazy,
Wonne ogrody z świeżym rozkwitem,
Śnieżyste lilie bez czarnej skazy,
A nad tem wszystkiem promień słoneczny,
Taki powabny, taki serdeczny! i t. d.
SŁOWIAŃSKA PIEŚŃ.
Słowianie my,
Słowianie myśmy wszyscy,
Wspólnemi łzy,
Krwią wspólną sobie blizcy!
Nad nami kat
Śmiertelny stryczek wije,
W kajdanach brat
Trucizny puhar pije:
Na ciele znać
Żelaznej ślady pięści
A jego Mać
Wróg na trzy rozdarł części.
Nasza dziś rzecz
W niej życia skrę zapalić,
Trującą ciecz
Od bratnich ust oddalić. — i t. d.
DO RUSAŁKI.
O Rusałko! wychyl głowę
Z namogilnej twojej cieni