Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T4.djvu/026

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

słabe, druga, że musiały być z Gdańska lub zkąd inąd dla niedostatku trzciny w kraju sprowadzane, trzecia że sprawowały siedzenia twarde, któremu ostatniemu zabiegając defektowi, porobiono do nich poduszki, włosem wyściełane, trypowe lub sycowe. Na reszcie wcale krzesła i kanapy trzcinowe jako słabe, często siadających zdradzające, a przy upadku nieraz z grzmotem zdarzonym, wstyd i ból upadającemu, gospodarzowi zaś hańbę sprawujące, zarzucono. Wzięli się do kanap i krzeseł krajowéj roboty mocnych, bo na urząd dla każdego robionych; daléj nastały taborety, czyli stołki bez poręczy wyściełane włosem końskim, a z wierzchu obijane najprzód płótnem grubém, a na niém jaką materyą trypą, brukatelą, atłasem adamaszkiem, ale tylko temi drogiemi bławatami w pałacach wielkich panów i w pokojach paradnych; w pier-