Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Poezye tom 1.djvu/238

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

A na niéj ognistemi piszą się głoskami,
Przepowiednie burzy.
Najświętsza Panno! bądź z nami,
Strasznie się chmurzy!
„Ślijcie najmłodszy dziewczynę,
„Niech weźmie laski pielgrzymie,
„Z któremi za ciężką winę,
„Szli przebaczeń szukać w Rzymie,
„Stryjowie moi.
„Niech weźmie z sobą dzwonek Loretański,
„Niech się niczego nie boi;
„Na chmurach kładnie krzyż pański,
„Niech trzykroć dom ten obieży,
„Niech w kościołku na wieży,
„Dzwon wielki uderzy,
„Módlcie się, módlcie szczerze,
„Chmura zachodu leci,
„Klękajcie dzieci,
„Mówcie pacierze!! — “

Tak woła wdowa młoda.
Nabożna gdy się boi,
Zalotna gdy pogoda —
Woła, na ganku stoi,
I krzyżyk ściska w dłoni,
I chmury okiem goni.