Ta strona została uwierzytelniona.
— 17 —
ni darowany krzyżyk przysięgał nań być wiernym Bogu, Ojczyźnie i Annie.
Miłość swoją do niego przypłaciła życiem, czyż mógł ją zapomnieć? Czyż mógł być nie wierny?...
. | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . |
Biedny niewolniku ludzkiego targu, nie przysięgaj ty! To co dziś mienisz być treścią twego życia, twoją jedyną własnością, jutro bezduszna rzeczywistość za kawałek chleba, lub inne przekonanie, kupi od ciebie — lub wydrze ci!...
Biedny niewolniku ludzkiego targu, nie kochaj ty nic, ani wierz w ideały, bo jeśliś ty uwierzył w duszę i przybrał ją w szaty marzenia i oddał jej pokłon — biada ci!!.