Strona:PL Gabriela Zapolska - Moralność pani Dulskiej.djvu/069

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


AKT II-gi.


Ta sama dekoracya co w akcie poprzednim. — Ściemnia się powoli — długie cienie liliowo szare padają przez zamarzłe szyby. — Po scenie, jak zwierz w klatce, tam i z powrotem automatycznym ruchem chodzi Dulski w szlafroku z zegarkiem w ręku. — Zamyka oczy i chodzi tak jak lalka drewniana. Wreszcie ustaje. — Zaraz otwierają się drzwi sypialni małżeńskiej i ukazuje się Dulska w gorsecie i spódnicy.