Strona:PL Gabriela Zapolska - Moralność pani Dulskiej.djvu/020

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
HESIA.

Niema głupich — nie powiem — ale wiem.

MELA.

Kto ci powiedział?

HESIA.

Kucharka.

MELA.

O! kiedy?

HESIA.

Wczoraj — jak mama poszła do teatru, a nas nie wzięła, bo to niemoralna sztuka. Poszłam do kuchni i tam Anna mi powiedziała! och! Melu!... och, Melu!... (tarza się po dywanie, śmiejąc się).

MELA.

Hesia! Ja myślę, że to grzech.

HESIA.

Co?

MELA.

Mówić z kucharką o takich rzeczach.

HESIA.

Kiedy to prawda. Tak jest naprawdę.

MELA.

Gdyby to mama wiedziała.