Strona:PL G de Maupassant Życie.djvu/301

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Dwa lata spokojne, bez żadnego ważniejszego zdarzenia, upłynęły na ustawicznem zajmowaniu się dzieckiem. Z początkiem trzeciej zimy postanowiono zamieszkać do wiosny w Rouen i cała rodzina się tam przeniosła. Aż tu w starym wilgotnym domu Pawełek nabawił się bronchitu tak silnego, ze obawiano się zapalenia płuc; i troje zrozpaczonych rodziców doszło do przekonania, że dziecko nie może się obejść bez powietrza wiejskiego. Skoro tylko wyzdrowiał, wrócili do Peuples.
I rozpoczął się szereg lat jednostajnych a słodkich.
Zawsze razem koło malca, to w jego pokoju, to w dużym salonie, to w ogrodzie, wpadali w zachwyt nad jego gaworzeniem, śmieszną wymową i ruchami.
Matka nazywała go pieszczotliwie Paulet (Pawełek), a dziecko, nie umiejąc słowa tego powtórzyć, wymawiało Poulet (kurczak), co wywoływało niezmierną wesołość. I pozostał mu już przydomek: Kurczak. Wszyscy go tak nazywali.
Wobec tego, że rósł bardzo szybko, ulubionem zajęciem trojga rodziców, „trzech matek“, jak zwykł mawiać baron, było ciągłe mierzenie jego wzrostu.
Na drzwiach salonu nacięto scyzorykiem cały szereg kreseczek, oznaczających z miesiąca