Strona:PL Fryderyk Henryk Lewestam-Obrazki z pożycia dobrej rodziny.djvu/087

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

kiego — będę wam czytał z nich wieczorami; a tu Przysłowia i Klechdy Wojcickiego, które ciebie także niemało ubawią.
— Klechdy? cóż to są Klechdy? zapytał Franuś.
— Klechdy są to powieści i bajeczki o różnych cudach i dziwach, jakie najwięcéj ludzie starzy kleść lubią, a których i ty zapewne znasz niejedną. Jest tam mowa o zaklętych królewicach, o smokach.....
— Ach wiem! jak ta piękna powiastka o szklannéj górze, którą nam stara nasza Małgorzata opowiedziała!
— To samo, — znajdziesz nawet powieść o szklannéj górze w tych Klechdach, — widziałem ją u Gustawa, i tak mi się ta książka spodobała, tylem o niéj rozpowiadał, że Mama dla tego zapewne dla mnie ją kupiła.