Strona:PL Fredro Aleksander - Nieznany zbiór poezyj.djvu/053

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
[III]

Mam tę duszę, Niestety! kto .........
Człowieka tylko wznosi nad sto ........
Duszę, lub iakże nazwać wśród du    ......
Te źródło namiętności, rozwagi i czuci    .....        30
Ten pociąg w złe i dobre, zaród śmiałéy my     ...
Która do Boga sięga, nieśmiertelność kryś ....
I na cóż ten dar wielki różniący człowi ......
Gdy wznosząc od poziomu, od sczęscia  .....
Na toż, by cudza boleść moią s  ........        35
By niepewność przyszłości ob    ........
By ciekawość niesyta, bez ..........
Wiedły w ciemne bezdroż   ..........
Abym szukaiąc pr .............
I pragnąc zawsze  .............        40
Też to są nasze ..............
Tem że to Cz ...............


[IV]

............ poki zaufanie,
........ udzych, wspiérało me zdanie;
....... zaięła wszystkiego przyczyna,        45
....... rozwaga dochodzić zaczyna,
...... znaleść iuż więcéy niemogę granicy,
.... kryć iednę, w innéy błądzę taiemnicy —
..... to skwarzącym pożarem przeięty,
..... powierstwa zerwać węzeł święty;        50
...... ie dodacie mi mocy,
...... zień utworzyć pośród czarnéy nocy —
....... liżam końca przedsięwzięcia,
........ ała, swiat zdolnym obięcia —
......... ielkiéy Natury obliczem,        55
.......... i widzę się niczem. —