Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/436

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

lici uzbrojeni w Rafidim; skąd jeden im został tylko do Chorywa przechód. Nie było tam wody, zaczęli szemrać na wodza swego. Bóg rzekł do niego: oto idź naprzód ludu swego, a ja uprzedzę cię, i stanę koło kamienia w Chorywie; uderz weń laską, a woda wypłynie (z ksiąg Mojżeszowych). Z tych słów widać jasno, że woda nie w Rafidynie, ale z kamienia w Chorywie wypłynęła. Jak na całéj téj górze, i u stóp jéj nié masz nigdzie wody płynącéj z kamienia, tylko w tém jedném miejscu; naturalnie, że to jest woda wyprowadzona przez Mojżesza cudownie. W téj saméj dolinie Ledza, pokazują pielgrzymom w inném miejscu cudowny kamień Mojżeszowy, odwalony ze skały; leży na drodze, na którą się stoczył. Są na nim dołki, sztucznie zdaje się wyrobione. Przez nie przechodzi żyła sinobiaława, jak się nieraz zdarza w granitach. Zdala wydaje się być podobną do płynącéj wody. Z miejsca, w którém leży ten odłamek skały, ani w górze, ani w dole, woda nie płynie. Trzeba nie miéć o Bogu pojęcia, aby myśléć, że ten odłamek góry jest biblijnym kamieniem w Chorywie, który zawsze był przedmiotem czci nawet i pogan, i dziś Arabi przypisują mu cudowną nadprzyrodzoną siłę, i na nim kładąc trawę, leczą chore wielbłądy. Z zachodniej strony u samych stóp Chorywu, idzie wąziutka ściéżka, prowadząca do monastyrku 40 męczenników; stamtąd na górę św. Katarzyny. Góra ta, czyli szczyt Horebu jest niższą od Synai, ale także bardzo długa i wysoka. Uszedłszy jéj trzecią część, spotyka się strumień wody zwanéj „gołębią“, z powodu, gdy mnisi szli za ciałem św. Katarzyny, aby je ze Szczytu góry przenieść do kościoła, tak się zmordowali, tak paliło ich silnie pragnienie, daléj iść już nie mogli; w tém dostrzegli gołębia pijącego wodę, idąc za tą wskazówką strumień znaleźli; napiwszy się wody poszli daléj; a strumień odtąd gołębim nazwany. Woda w nim jest zawsze w jednym stopniu, ani się podnosi, ani ubywa. Od tego strumienia idzie się drogą bardzo przykrą i stromą, aż do