Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/707

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie z tej samej przyczyny bezwyraźne i obowiązującej siły nie mające. Nareszcie i samo pojęcie człowieka historyczne jest zniżone i obłąkane. Na źródeł brak do pierwotnych kart dziejów użalanie się jest filozoficznym absurdem. Jeżeli albowiem historja tak jest pojętą, iż same jej braki, wyszczerby i przemilczenia nie oświecają i nie mówią, tedy to nie jest wcale umiejętność pełna, ale zbiorowisko inwentarzów mniej lub więcej kompletnych, i których nigdy dość nie będzie. Umiejętności pełność dopiero tam zaczyna się, gdzie i samo jej przemilczenie coś wyraża. Nareszcie regułą jest powszechną, iż, skoro gdzie badania historyczne do tego koniecznego kresu dojdą, w którym ciągle i ciągle też same cytaty tych samych kilku pisarzy starożytnych wkółko powtarzają się, wybija naówczas godzina zamknięcia ksiąg, a otworzenia archiwów kopalnej ziemi i językowych pokładów. Wszelako ruina żadna w Slowiańszczyźnie nie jest historycznie odkopaną...[1]. Odkopanie historyczne a odkopanie ogrodowe są dwie rzeczy. Dla pierwszego niekoniecznie trzeba i samych nawet kształtów gmachu, częstotliwie natura pokładów piasku i atomy onegoż wystarczają. Jest to już dziś umiejętnością, nie dowolną igraszką, a której aby się nauczyć, trzeba i przy wykopaliskach różnych krajów czynnym bywać. Mnogie zaś historyczne europejskie towarzystwa są ku temuż, aby o właściwej godzinie i epoce umiejętności ostrzec czytający ogół — tak, jak zbiorowe ciała ku temu są, aby obowiązującą siłę wyrobić i utrzymać — jak wydawców i księgarzy oświeconych baczność ku temu jest, aby nie dać się przeczerpywać chorobliwym smakom literatury, które, same sobie zostawione, do zupełnej muszą doprowadzać obojętności i do koniecznego bankructwa — tak, jak nareszcie godność osobista oświeconego i religijnego człowieka ten ma publiczny obowiązek, ażeby, nie płaszcząc krańców prawdy, wyznawać ją. To zaś, razem wzięte, zwie się pracą sumienną...

Szczęśliwymi, zaiste, są ci pisarze, którzy mogą trzymać się ściśle przedmiotu głównego i nie ociemniać stylu przez uboczne albo długie wycieczki poza krańce ram właściwych rzeczy. Ta wszelako wielka przyjemność należy jedynie do właści pisarzy szczęśliwych, to jest, w ogóle żywym literatury znajdujących się, czyli przeto w takowym, który nieustanną pracą dopełnia swojego spółpracownika i nie wyniszcza onegoż ani zatraca. Słowem jednem i prostem, jest to tam tylko, gdzie jest miłość i bezosobista potrzeba ciągłego uwielbienia praw postępu, niby ogromna i udatniająca się nieustannie modlitwa wzdychającego za prawdą i wolnością ducha ludzkiego — tam, mówię, gdzie przeto niema potrzeby jednocześnie zajmować miejsce swoje i toż miejsce robić, albo jeszcze pierwej onegoż miejsca przestrzeń uzasadniać.

Żyjemy zaś (jeżeli się nie mylę?) w epoce łatwego czytania rzeczy, płodzonych szybko, ponętnych i głośnych. I to stało się jedną z pięknych pobudek do wywołania równocześnie odczytów, z powodu, iż przy szybkiem umysłowych płodów spożywaniu odczytywać nanowo godzi się. Ta wszelako charakterystyka epoki naszej nie przynależy się szczególnie ludom zachodnim, to jest właśnie tym, które tworzenie rzeczy głośnych, małotrwałych i ponętnych aż do industrji posunęły, z powodu, iż te ludy umieją zarazem świat zarzucić romansami, dorywczem dziennikarstwem i sensualną dramaturgją, — i zarazem

  1. Natura publikacji rękopisów polskich pociąga za sobą przypiski, w miarę zalegań wciąż rosnące i powoli wyrównać mogące samejże tekstu obszerności. Kiedy się pisało o godzinie otworzenia archiwów ziemi kopalnej, nie było jeszcze odkryć, które nareszcie zaczyna się uznawać. Pięć cmentarzysk przedchrześcijańskich w Polsce zachodnio-południowej poruszono. Ze zdania sprawy atoli wiele jeszcze doczytać się nie można, z tej przyczyny, z jakiej na innem miejscu publicznie mówiłem był:
    Cóż Grek w Tartarji znajdzie, jeśli, jak Grek szuka?...
    I dalej w tejże rzeczy:
    Swoja własna metoda jest piętnem własności,
    Nic bez niej mieć nie można, nawet dziadów kości.
    Hrabia Zawisza utrzymuje, iż znalezione starożytności (które są wszystkie z żelaza) oznaczają epokę bronzową z tej przyczyny, iż archeologowie innych narodów, gdzie bronz był w używaniu pierwotnem, utworzyli epokę bronzu. Podobnież jest wystosowane i całe sprawozdanie odkryć, które jednakże zasługują na uznanie pracy i starań tak Zawiszy, jak wszystkich innych członków ekspedycji. Tylko mówi się, iż tym sposobem tłumaczenia wszystkiego z obcej Minerwy na swoją i bez żadnej własnej twórczości niepodobna będzie nigdy nic znaleźć.
    Tak samo wątpię bardzo czy «palafit» znaleziony jest palafitem, lubo nie wątpię, że to jest mieszkanie i zamek nadwodny. Rzecz, o której w przypisku za długo pisać. Więc powiedziałbym, gdybym ufał, że to się może na co przydać. Nietylko całe karty historji, ale kapitały w złocie, srebrze i w skarbach leżą w Polsce i można ołówkiem na karcie narysować nie miejsca same, ale regjon, w którym spoczywają. Lecz w Polsce tylko jedna arcycieniutka warstewka ziemi bywa poruszana pługiem i niejako oblizana zwierzchu. A to nie na samem polu agrykultury, lecz i na innych niwach nieinaczej jest. (P. A. 1874).