Strona:PL Dumas - Trzej muszkieterowie (tłum. Sierosławski).djvu/124

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

stawiający wielkiego pana z czasów Henryka III, w stroju niezmiernie wytwornym, z orderem Świętego Ducha na piersi. W rysach osoby sportretowanej i Atosa można było łatwo dostrzedz rodzinne podobieństwo, co dowodziło, że ten wielki pan, kawaler orderów królewskich, musiał być jego przodkiem.
Wreszcie szkatułka, przepięknie rzeźbiona, z tymi samymi herbami, co szabla i portret, zdobiła środek kominka, tworząc jaskrawy kontrast z innemi ozdobami. Atos nosił zawsze przy sobie kluczyk od owej szkatułki. Ale pewnego dnia otworzył ją w obecności Portosa, przyczem tenże mógł się przekonać, że szkatułka zawierała jedynie listy i papiery, niewątpliwie listy miłosne i dokumenty rodzinne.
Portos zajmował obszerny i bardzo wspaniale się przedstawiający apartament przy ulicy Starego Gołębnika. Ilekroć przechodził z kimś z przyjaciół przed oknami, w jednem z których stał zawsze Mousqueton we wspaniałej liberyi, Portos wskazywał ruchem głowy i ręki: „Oto moje mieszkanie.“ Ale nigdy nie można go było zastać w domu, nigdy nie zapraszał nikogo, aby zaszedł do niego, więc też nikt nie mógł mieć wyobrażenia, ile istotnych skarbów zawierała ta zewnętrzna wspaniałość.
Aramis zajmował malutkie mieszkanko, złożone z gabinetu, jadalni i sypialni, położone na parterze; okna sypialni wychodziły na mały ogródek, pełen świeżej zieleni, cienisty i zasłaniający wszystko przed oczyma sąsiadów.
O d’Artagnanie wiemy już, jak mieszkał; poznaliśmy też już jego lokaja, mości Plancheta.
D’Artagnan był z natury bardzo ciekawy, jak zresztą wszyscy ludzie, posiadający zdolności do intrygowania, więc dokładał starań, aby się dowiedzieć, kim byli w rzeczywistości Atos, Portos i Aramis; albowiem pod tymi pseudonimami każdy z młodych ludzi ukrywał swoje rzeczywiste szlacheckie nazwisko, przedewszystkiem zaś Atos, w którym o milę można było wyczuć wielkiego pana. Zwrócił się zatem do Portosa, aby od niego zasięgnąć języka o Atosie i Aramisie, a do Aramisa, by się dowiedzieć czegoś o Portosie.