Strona:PL Czegoż chcą? cz. I.pdf/30

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
DO MATKI POLKI.

(Poświęca się temu Panu, który w wierszu „Do Matki“ widzieć chciał naśladownictwo Mickiewicza[1].

O, Matko Polko, gdy u syna twego
W źrenicy błyśnie żądza do kielicha,
Kiedy mu patrzą z lica dziecięcego
Dawnych Polaków opilstwo i pycha,
Kiedy rzuciwszy rówieśników grono
Do knajpy spieszy, by posłuchać pienia
Półnagich dziewic i kiedy bez drzenia
Sypie grosz ciężki na tych dziewic łono...

O, matko Polko, po główce gładź syna;
Błogosławioną niech będzie godzina,
W której wydałaś na świat genijusza,
Co jak ojcowie kielichy osusza
I jak ojcowie cudzym groszem żyje!
O, ciesz się Matko, niech się bawi, pije
Niech pluje z młodu już na ideały,
Cóż go obchodzić jakaś ludzkość może?
Niech giną ludy, niech ginie świat cały,
Niechaj się ludzką krwią zabarwi morze,
Byleby syn twój pozostał Polakiem...
Żył dla ojczyzny... chociażby łajdakiem!


  1. Wydarzyło się to jednemu z obrońców w procesie poznańskim... Risum teneatis amici!