Strona:PL Chudziński Thanatos.pdf/82

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

pogrzebu wieńczono się mirtem[1] i że na cześć zmarłych składano na ich grobach mirtowe gałązki[2]. Równie trudno zrozumieć, dlaczego granat był drzewem bóstw podziemnych. Podług hymnu V. Homera Pluton, usłyszawszy wyrok Jowisza, iż porwana przezeń Persefona ma powrócić na większą część roku do matki, dał jéj zjeść ziarnko granatu i uczyniwszy ją tym sposobem prawomocną małżonką, upewnił się przez to co do jéj powrotu[3]. Nierównie łatwiej wytłómaczyć, dlaczego sosna była drzewem żałoby. Nietylko bowiem powierzchowność jéj jest ponura i przywodzi na pamięć obraz bezpłodności, ale nadto wśród zimy zatrzymuje swój sino-zielony strój iglic. Zespoliła ona się zatém w wyobraźni Greczyna z obrazem zimy i stała się jéj symbolem, a ta znowu była symbolem śmierci. Sosnowym wieńcem zdobiono skroń zwycięzców w igrzyskach istmijskich, obchodzonych pierwotnie na cześć Melikertesa, bóstwa, jak się zdaje, pochodzenia fenickiego, którego grób pokazywano w pobliżu[4], a Rzymianie gałąź choiny stawiali przed domem, w którym trup się znajdował, i obstawiali nią często pogrzebowe stosy[5]. W ogóle zdaje się, iż starożytni skłonnymi byli wszystkie drzewa iglicowe z powodu ich posępnego pozoru wprawiać w związek z światem zagrobowym, gdyż prócz choiny wymieniają i cis pomiędzy drzewami podziemia[6].

Z roślin niższego rzędu uchodziły przede wszystkiem za kwiaty podziemia złotogłów i ślaz, przeważnie dlatego, iż nimi obsiewano w Grecyi groby. Zwyczaj ten zasadzał się widocznie na przekonaniu, iż zmarłym należy dać nieco lichéj strawy na drugi świat i nawet po ich pogrzebie nie zapominać o nich pod tym względem. Taką zaś nędzną strawą w latach nieurodzajów były dla klas biedniejszych ludności ślaz i złotogłów. Z pierwszego jadano liście i młode pędy[7], z drugiego nasienie i bulwiasty korzeń. Ślaz podawano niekiedy nawet na stołach zamożniejszych. W tym razie prażono go w popiele, zaprawiano solą

  1. Verg. Aen. 72.
  2. Eur. Electra 512.
  3. v. 870 ss.
  4. Paus. 2, 111; 8, 697. Plut. qu. conv. 5, 3.
  5. Plin. h. n. 16, 40.
  6. Ov. Met. 4, 432. Lucan. 3, 419; 6, 645.
  7. Arisoph. Plut. 543. Luc. merc. cond.