Strona:PL Chudziński Thanatos.pdf/32

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

księgi X. i XI. Podług obrazu, jaki tam roztacza poeta przed nami, wstęp do Hadesu ocieniają gaje Persefony, złożone z odwiecznych drzew czarnéj topoli i bezpłodněj wierzby[1]. Tam mieszka tajemniczy naród Kimmeryjczyków, który w gruncie rzeczy nie jest niczém inném, jak rzeszą zmarłych, pomyślaną pod obrazem narodu. Pędzi on tam żywot bardzo niewesoły: czy to bowiem słońce wschodzi, czy zachodzi, nigdy promień jego nie przenika grubego mroku, jaki ich ziemię zalega[2]. Główne rzeki, otaczające państwo podziemne, są Styx i Acheront, do którego wpadają Pyriphlegetont i ramię Styxu Kokytos[3]. Idea rzek podziemnych przeniesiona została podług zapewnień pisarzy greckich ze świata rzeczywistego w świat zagrobowy[4]. Rzeki, które wpadały pod ziemię i przepłynąwszy niejaką przestrzeń znów się wydobywały na powierzchnią, nie były w Grecyi zbyt wielką rzadkością i Strabo wylicza ich w jedném miejscu kilka[5]. Osobliwie w bliskości prawdopodobnéj ojczyzny Homera, w górach idajskich istniała rzeczka Aidoneus, która dwa razy gubiła się pod ziemią i dwa razy wydobywała się na jéj powierzchnię, aż wreszcie po raz trzeci przepadła na dobre gdzieś w jéj głębiach[6]. Tak więc choćby Homer nie znał okolicy Kichyru w Epirze z jéj jeziorem acheruzyjskiém i rzekami Acheront i Kokytos, jak twierdzi Pausanias[7], widok tak dziwnego zjawiska mógł go naprowadzić na myśl urozmaicenia krajobrazu podziemia przez rzeki, otaczające państwo Plutona nieprzebytym nurtem. Również i imię Styxu nie było nieznaném w świecie rzeczywistym. To miano nosiła bowiem rzeczka w dzikiéj, wulkanicznéj okolicy Arkadyi, w pobliżu starodawnego miasta Nonakris. Spadając z niezmiernie wysokiego urwiska na skałę, wyryła w niéj katabortę i wpadała z drugiej strony do rzeczki Krathis. Woda jéj zmięszaną była z cząstkami alkalicznymi, które ją czyniły niezdatną do picia dla wszelkiego stworzenia i uchodziła w wyobrażeniach Greków

  1. Od. 10, 509.
  2. Od. 11, 14 ss. Preller G. M. I. 668 (ed. III.).
  3. Od. 10, 513 ss.
  4. Paus. 1, 40.
  5. Strabo, 6, 275.
  6. Paus. 10, 826.
  7. A znać ją mógł, gdyż miejsce to miało swój rozgłos w późniejszych czasach przez słynne nekromanteion.