Strona:PL Chudziński Thanatos.pdf/28

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

się téż dość wcześnie praca duchowa nad rozjaśnieniem zagrobowej perspektywy jakimś promieniem lepszéj nadziei. Już młodsze partye Odyssei nieco odmienne przedstawiają obrazy. W ustępie końcowym księgi XI.[1], przydanym niewątpliwie późniejszą ręką do pierwotnego dzieła, w miejsce sennego, mało tylko od zupełnego nicestwa różniącego się bytu duchów bez krwi, ciała i samowiedzy, widzimy przynajmniej automatyczne spełnianie tych wszystkich czynności, które za życia stanowiły ulubione zajęcie zmarłego. Minos, ów władca potężny i sprawiedliwy, sądzi tam sprawy ze złotém berłem w ręku, Orion poluje na zwierzęta, które przed nim w popłochu uciekają, Herakles z lukiem i strzałą na cięciwie pędzi przed sobą przelękłe tłumy nieboszczyków. W księdze XXIV., najpóźniejszym podobno przydatku do pierwotnego dzieła homerowskiego, widzimy tę pracę nad usamoistnieniem duchów ludzi zmarłych posuniętą, o jeden krok daléj: dusze greckich bohaterów, Agamemnona, Achillesa, Patroklosa, Antilochosa, Aiasa i in., siedzą na asfodilowéj łące i już z zupełną samowiedzą spędzają czas na rozmowie o czasach przeszłych, gdy Hermes ze złotą rózgą przegania obok nich rzeszę dusz pobitych gachów. W ich słowach przebija się wprawdzie wyraźnie uczucie żalu za minioną przeszłością, ale koloryt, w jakim się przedstawia całość obrazu, nie jest już tak rozpaczliwie posępny. Odosobnioną zupełnie jest wzmianka o Elysion pedion, t. j. dolinie przyjścia, dokąd Menelaj ma być żywcem przeniesiony jako potomek bogów i mąż Heleny, która również była córką Jowisza. Tam nie pada nigdy śnieg, ani mróz nie przejmuje, ani deszcz przykry nie dokucza, ale raźnie od morza wiejące zefiry przynoszą miły chłód siedzibom błogosławionych[2].

Wprowadzenie przez Hezyoda do mitologii greckiej nauki o demonach, t. j. istotach pośredniczących pomiędzy bogami a ludźmi, w jakie bogowie zamienić mieli ludzi złotego wieku po ich śmierci, nie oddziałało widocznie na pojęcia ludowe, na formę i istotę zagrobowego bytu i dopiero w czasach o wiele późniejszych odegrało znaczną rolę w szkole filozoficznej nowoplatoników. Natomiast ruch religijny, jaki się wszczął w Grecyi po czasach Homera, wywołał w odnośnych wyobrażeniach zu-

  1. v. 568-626.
  2. Od. 4, 561 ss.