Przejdź do zawartości

Strona:PL C Dickens Wspólny przyjaciel.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.



CZĘŚĆ PIERWSZA[1].

ROZDZIAŁ I.
Poławiacz trupów.

W pewien wieczór jesienny, którego daty nie widzimy potrzeby bliżej określać, stare, zczerniałe, zamulone czółno, kołysało się między dwoma mostami na wodach Tamizy.

W czółnie tem znajdowały się dwie osoby: mężczyzna w sile wieku, z nosem krogulczym, bujną szpakowatą czupryną i cerą, opaloną prawie na brązowo i młoda dziewczyna, tak uderzająco do niego podobna, że nie można było wątpić, iż była jego córką. Dziewczyna wiosłowała z wielką wprawą, mężczyzna siedział przy sterze z rękoma założonemi za pas, a oczy jego patrzyły pożądliwie na rzekę. Nie miał przy sobie sieci, ani wędki, nic zgoła, coby mogło nasunąć przypuszczenie, że jest rybakiem. Nie był też przewoźnikiem, bo czółno jego było za małe, za nędzne, nie miało przytem na sobie żadnego numeru, ani napisu. Trudno było odgadnąć, czego szuka na rzece, natomiast oczywistem było, że szuka, że wypatruje czegoś bardzo pilnie i uważnie. Od godziny już łódź kołysała się to tu,

  1. Dodano przez Wikiźródła