Przejdź do zawartości

Strona:PL C Dickens Wspólny przyjaciel.djvu/148

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

my więc oboje działać solidarnie w każdej sprawie, która może nam przynieść pieniądze.
Zgodziła się i na to po krótkiem wahaniu.
A wreszcie jeszcze jedno. Okazałaś dziś Sofronio bardzo przykry charakter, otóż proszę jakich byłem dziś świadkiem, nie się nigdy; bo mogę cię upewnić, że charakter mój jest prawie dyabelski i, gdybym zmuszony był kiedy dać mu upust, nie wypadłoby to na twoją korzyść.
Sformułowawszy w ten sposób i zatwierdziwszy ten kontrakt ślubny, czcigodna para powróciła do swego gniazdka.
Jeżeli Alfred Lammie, chcąc poskromić swoją żonę, uznał za stosowne ogołocić ją z resztek poczucia godności osobistej i szacunku dla samej siebie — to cel ten został w zupełności dopięty.

KONIEC TOMU PIERWSZEGO.